Anna-Maria Sieklucka na Instagramie
Anna-Maria Sieklucka dwa lata temu zaliczyła imponujący debiut na wielkim ekranie. Aktorka, która wcześniej mało komu była znana, dzięki głównej roli w głośnym filmie „365 dni” zyskała międzynarodową sławę. Kontrowersyjna produkcja z jej udziałem, choć nie została ciepło przyjęta przez krytyków, podbiła zagraniczne rynki i okazała się największym hitem 2020 roku na platformie Netflix.
29-latka, którą w ubiegłym roku mogliśmy oglądać też w programie „Twoja twarz brzmi znajomo”, dziś cieszy się popularnością, jakiej może pozazdrościć jej wielu zdecydowanie dłużej obecnych w branży aktorów. Na Instagramie, gdzie regularnie wrzuca swoje nowe zdjęcia, ma już ponad 3 miliony obserwatorów. Sieklucka wie, jak przykuć ich uwagę.
Anna-Maria Sieklucka uwodzi w szlafroku
Na instagramowym profilu gwiazdy „365 dni” pojawiły się ostatnio kadry, które mocno podgrzały atmosferę. Na wspomnianych zdjęciach Sieklucka pozuje w łóżku. Jej nagie ciało okrywa jedynie szlafrok; na głowie ma turban, na stopach – szpilki, a przy tym kusi spojrzeniem zza ciemnych okularów.
Co dzieje się w Mediolanie, zostaje w Mediolanie – podpisała nieco prowokacyjnie fotografie.
Wkrótce pod spodem zaroiło się od komentarzy. Fani jak zwykle nie szczędzili gwieździe ciepłych słów. Co ciekawe, pod zdjęciami uaktywnił się także Michele Morrone, czyli ekranowy partner Siekluckiej.
Zdecydowanie – przytaknął koleżance z planu.
„365 dni” – co z kontynuacją filmu?
Oparty na prozie Blanki Lipińskiej film „365 dni” w reżyserii Barbary Białowąs i Tomasza Mandesa miał premierę w lutym 2020 roku. Twórcy, zachęceni ogromnym kasowym sukcesem produkcji, postanowili przenieść na ekran pozostałe części erotycznej trylogii – powieści „Ten dzień” i „Kolejne 365 dni”. Prace na planie zdjęciowym zakończyły się w ubiegłym roku. Według ostatnich zapowiedzi, kontynuacja „365 dni” powinna trafić na platformę Netflix jeszcze w tym roku.